Tak sobie wyobrażałam śmierć to pierwszy tom serii o szwedzkiej policjantce po przejściach Helenie Mobacke, która bardzo przypominała mi pewną polską bohaterkę.
Stolicą Szwecji, Sztokholmem, wstrząsa niezwykle brutalne morderstwo - ktoś popycha nastoletniego chłopaka pod jadący pociąg metra. Niestety niejednoznaczne opisy i relacje świadków nie ułatwiają grupie kierowanej przez Helenę Mobacke trafić na ślad winowajcy. Dopiero kolejne morderstwa dadzą pewien trop i uda znaleźć się pewien wiąży je mianownik.
Sama Helena Mobacke straciła własne dziecko oraz męża. Po trudnych przejściach powraca do policji. Jej postać pod pewnymi względami bardzo przypomina Klementynę Kopp z książek Katarzyny Puzyńskiej o policjantach z Lipowa. Dlatego też myślę, że fanom naszej polskiej pisarki, nowa seria Johanny Mo z pewnością przypadnie do gustu.
Za książkę dziękuję wydawnictwu EditioBlack.
Komentarze
Publikowanie komentarza